Strona główna » Luksusowe więzienie dla nazistów pod Londynem

Luksusowe więzienie dla nazistów pod Londynem

przez historyk
0 komentarz

Czy wiesz, że…

wysokich rangą oficerów III Rzeszy, którzy dostali się do niewoli brytyjskiej podczas II wojny światowej, traktowano jak na ich pozycję przystało, a na pewno o wiele lepiej niż zwykłego żołnierza? W starej angielskiej posiadłości w Enfield niedaleko Londynu przetrzymywano dowódców niemieckich. Miejsce to nazywało się Trent Park, a prowadził je jeden z wydziałów brytyjskiego wywiadu- MI19. Jako willa dla oficerów placówka funkcjonowała od 1942 roku, wcześniej odbywały się tam tylko przesłuchania. Osoby, które były tam przetrzymywane to m.in.: Dietrich von Choltitz, Ludwig Cruwell, Heinrich Eberbach, Bernard Ramcke czy Wilhelm Ritter von Thoma- wszyscy w stopniu generałów. Mogli korzystać z bogatego wyposażenia obozu: basenu, pola golfowego, stołów do ping- ponga, bilardu, czytelni oraz pokoi do muzyki i malowania. Mieli możliwość swobodnego poruszania się po terenie posiadłości, z której krajobraz musiał być wspaniały: zadbane trawniki z marmurowymi pomnikami, lasy, jezioro z kaczkami. Dostawali nawet żołd w funtach. Sposób zakwaterowania różnił się w zależności od stopnia danego oficera. Generałowie mieli do dyspozycji po dwa pokoje, „niepełni” generałowie- jeden, a pozostali spali w pokojach dwuosobowych. Wszystko to zostało zorganizowane specjalnie, żeby w komfortowych warunkach wywiad mógł posłuchać opowieści ludzi, którzy wiedzieli bardzo wiele. Podsłuchy były założone w 12 pokojach, a pracownicy MI19 cały czas monitorowali stan rozmów, a po usłyszeniu słowa- klucza włączali nagrywanie. W ten sposób chciano zdobyć materiały obciążające uwięzionych ludzi oraz dowiedzieć się jak najwięcej o tym, co robili. Podczas pobytu w obozie duża część oficerów przyznawała się do znajomości planów mordów, niektórzy żałowali swoich czynów, a nawet mówili, że Hitler jest szalony. Oczywiście znaleźli się też zatwardziali naziści, którzy nie chcieli wierzyć w „plotki” o ludobójstwie lub próbowali zrzucić winę na SS lub Gestapo. Większość z uwięzionych w Trent Park osób stanęła przed trybunałem w Norymberdze parę lat później.

You may also like

Zostaw komentarz

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia. Zakładamy, że się z tym zgadzasz, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. OK Więcej

Polityka prywatności i plików cookie