Home Felietony Historia tatuażu

Historia tatuażu

przez historyk
0 komentarz

Jak czytamy w różnych księgach historycznych, na przestrzeni dziejów, człowiek zawsze chciał wyglądać lepiej niż stworzyła go natura. Zatem zdobił on swoje ciało dziwnymi rysunkami o rozmaitych kształtach i znaczeniach. Rysunki te najczęściej przedstawiały świat, który go otaczał i jego elementy, z którymi na co dzień miał do czynienia. Jednak często wspomniane rysunki dekorujące jego ciało, nawiązywały do magicznych obrzędów i rytuałów, które stanowiły odrębną część jego życia. Z tatuażu słynęli Wikingowie, Słowianie, Rzymianie i Celtowie, ludy afrykańskie i plemiona Ameryki Północnej i Południowej. Jeśli chodzi o narody celtyckie, tam specjalnym rytuałem wykonywanym w nocy, było tatuowanie ludzkiego ciała, które przynosiło zdrowie i majątek. Zaś Wikingowie swoim tatuażem dodawali sobie animuszu i odwagi.

Tatuaż na mumii egipskiej

Jak opowiada nam pani Adela Nyczajowa archeolog, najstarszym przykładem starożytnego tatuowania ludzkiego ciała, jest tak zwana Dama z Egiptu, lub Piękna Pani z Egiptu. Jest to po prostu egipska mumia kobiety, którą datuje się na około 3000 lat. Na jej ciele, można powiedzieć w dobrym stanie zachowało się ponad 30 przeróżnych tatuaży. Są to jednocześnie  kwiaty lotosu wytatuowane na biodrach Damy z Egiptu, pasące się krowy znajdujące się na ramionach wspomnianej mumii, a na jej szyi skrzętnie wytatuowano bawiące się pawiany. Symbole te mają znaczenie czysto religijne i świadczą o szczególnej pobożności tej kobiety. Ktoś kogo ciało poprzez tatuaże oddawane jest sprawom duchowym, należy do ludzi szczególnie zasługujących na osiągnięcie należytego miejsca w zaświatach. Tak wierzyli Egipcjanie, dlatego ich ciała były najczęściej pokryte tego typu zdobieniami.

Tatuaż jako zabieg

Tatuaż jest jednym z najstarszych zabiegów kosmetycznych, które jak mawiali dawni Rzymianie nadaje człowiekowi szczególnego prestiżu, w społeczeństwie w którym dany człowiek żyje. Wykonywanie tatuażu nie zawsze należy do zabiegów upiększających nasze ciała, często dzieje się wręcz przeciwnie. Niekiedy bowiem wzór ten jest źle dobrany do charakteru i pracy człowieka. Jak obserwują historię tatuażu naukowcy, tatuaż kiedy był znakiem piętnującym danego człowieka, wykonywany był on bardzo niedokładnie i tandetnie. Niejednokrotnie taki byle jaki wygląd tatuażu, miał na celu wskazanie więźnia, lub też niewolnika przynależącego do danego właściciela. Tatuaże służyły także do wskazania innym ludziom pozycji społecznej, osoby wytatuowanej. Inny zatem tatuaż miał wojownik, jeszcze inny gladiator, a misternie wykonany tatuaż zdobił ciało wodza, mającego pod swoją komendą innych ludzi. Gdy w tamtym okresie kobieta nie mogła długo zajść w ciążę, jej pierworodne dziecko zdobiono tatuażem, na znak oddania go pod opiekę kapłanów.  Taki tatuaż był bardzo delikatny i skromny.

Przed urokami

Kolejnym znaczeniem tatuażu, była ochrona przed rzucanymi na tę osobę czarami, klątwami i urokami. Każda kultura społeczna ludzi na przestrzeni wieków, miała swój specyficzny wydźwięk zdobienia ciała tatuażem. Wikingowie robiąc sobie tatuaże, dodawali sobie tym samym odwagi, bojowego hartu oraz wywoływali panikę u napastnika, który chciał go zaatakować. Słowianie swoje tatuaże dedykowali bogom, podczas rytuałów magicznych przeprowadzanych nocą przy blasku księżycowego światła. Celtowie, lud na wskroś spowity magią, wykonywali na swoich ciałach tatuaże jako część rytuałów poświęconych bogu Dagdzie największemu z bogów celtyckich, do którego najczęściej zwracali się Drudzi. Jedynie pradawni Izraelici, według tego co uczy Biblia, nie mogli zdobić swojego ciała żadnym tatuażem, ponieważ tego zabraniał Bóg Jahwe.

U Majów

Majowie swoimi tatuażami najczęściej nawiązywali do symboliki wojskowej, prowadzonych walk i wygranych bitew. Tatuaże te podkreślały zawsze bohaterstwo Majów, ich odwagę i chwalebne czyny odniesione na polach walki i znaczące w ich kulturze zwycięstwa. Najczęściej tatuaże Majowie wykonywali podgrzanym sokiem z jagód, zaś  w starożytnym Egipcie tatuowano się nakłuwając igłą wykonaną z rybiej kości. A jako pigment barwiący służył im zwierzęcy tłuszcz i sadza, w odpowiednich proporcjach.

W regionie świętokrzyskim

Przed II wojną światową, w okolicy wsi Lubienia mieszkała pani Irena, która miała piękną córkę Janinę. Kochał się we wspomnianej Janinie urodziwy młodzieniec o imieniu Jan. Ale wspomniany Jan będąc bardzo kochliwym człowiekiem, pewnego razu udał się wiedziony miłosnymi potrzebami do drugiej córki pani Ireny. Wspomniana kobieta nie mogła w mrokach nocy rozpoznać czy to był Janek czy nie. Zatem o swojej niepewności opowiedziała swojej mamie Irenie. Ta szybko upiła przyszłego zięcia mocnym winem i sycerą, a uśpionego młodzieńca wytatuowała w bardzo intymnym miejscu. Gdy tylko nieświadomy niczego Janek się obudził, udał się do ukochanej Janinki, która jak tylko ujrzała jego tatuaż… ze strachu zemdlała uderzając się w głowę. Chorą i potłuczoną córkę, pani Irena wysłała na kurację do sanatorium, gdzie udał się też Janek. Janinka uczęszczała regularnie na zabiegi, a Jan chętnie pokazywał swój piękny tatuaż spragnionym jego wdzięków kuracjuszkom.

 

Ewa Michałowska- Walkiewicz

 

 

You may also like

Zostaw komentarz

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia. Zakładamy, że się z tym zgadzasz, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. OK Więcej

Polityka prywatności i plików cookie