Home Felietony Babka powijalna

Babka powijalna

przez historyk
0 komentarz

W dobie wieków średnich, a także i w późniejszym czasie staropolskim, poród dla matki, i oczywiście dla dziecka, stanowił olbrzymie zagrożenie. Pomocą wtedy służyły starsze kobiety, zwyczajowo zwane „babkami powijalnymi” lub były to tak zwane znachorki. Były one bardzo szanowane w społeczeństwie, choć ich wiedza była wtedy bardzo ograniczona.

Od szesnastego stulecia

Położnictwo w Polsce miało swój rozkwit w XVI wieku. Już w tym czasie w prawie każdej wiosce i miasteczku mieszkała babka powijalna, czyli kobieta bardzo często zwana też powituchą. Najczęściej była to kobieta w średnim wieku, często wdowa, która posiadała własne dzieci. Funkcja akuszerki, czyli powijalnej babki, w dawnych czasach często przechodziła z matki na córkę.

Rytuały babki powijalnej

Babka powijalna uczestniczyła również podczas ważnych rytualnych wydarzeń, jakim był na przykład chrzest noworodka lub obcinanie jego włosków, gdy dziecko ukończyło roczek. Podobno jej obecność zapewniała dziecku szczęście i zdrowie. Babka powijalna często nosiła ze sobą butelkę z wódką, którą, nie ukrywajmy, raczyła się bardzo regularnie. Ale zawsze mawiała ona, że alkohol posiada jedynie do „właściwej dezynfekcji” podczas odbierania porodu.

Rola w społeczeństwie

Powituchy odgrywały bardzo ważną rolę w średniowiecznym społeczeństwie. Nawet władze kościelne, które mieszały się do wszystkiego i do wszystkich, kontrolowały proces wyznaczania tych kobiet do wspomnianej funkcji. Kościół nakazywał babkom powijalnym, aby, w sytuacji zagrożenia życia noworodka, chrzciły go wodą święconą, której flakonik oprócz butelczyny z wódką kobieta ta nosiła zawsze przy sobie.

Na Starym Kontynencie

W Europie kościół „wyświęcał” na powituchę odpowiednie jego zdaniem kandydatki. W XVIII stuleciu we Francji ceremonia „wyświęcenia” powituchy na akuszerkę odbywała się obowiązkowo w czasie niedzielnej mszy, podczas której przyszła akuszerka składała przysięgę, trzymając świecę zaciśniętą w prawej dłoni.

Babki powijalne w Polsce

Pierwszą znaną powituchą w Rzeczypospolitej była żona rajcy krakowskiego Jana Ulla. Była ona jak na tamte czasy bardzo szanowaną osobą w społeczeństwie krakowskim, a ludzie doradzali się jej w prawie każdej sprawie. Od okresu XVI wieku wydawano podręczniki, w których szczegółowo opisywano powinności babki powijalnej podczas porodu. Podobne informacje zawarte były w zielnikach Stefana Falimierza czy Marcina Siennika. Warto jest w tym miejscu podkreślić, iż pierwszy polski podręcznik poruszający zagadnienia położnictwa, pojawił się w 1521 roku. Wspomniane babki posługiwały się wiedzą czerpaną z osobistych doświadczeń w tej materii oraz z medycyny ludowej.

Naturalne mikstury

W czasie porodu babki powijalne wykorzystywały różnego rodzaju naturalne mikstury, które same wykonywały. Były to mieszanki zawierające sporysz, melisę, liście laurowe, bylicę, lilię i tytoń. Wyspecjalizowana grupa położnych zaistniała pod koniec XVIII stulecia w Gdańsku. Wcześniej, bo od roku 1610, Gdańska Szkoła Medyczna wypuszczała jedynie tak zwane kursantki położnicze.

Położnych z dyplomem było jednak bardzo mało. Zatem babka powijalna pod koniec XIX wieku dalej cieszyła się uznaniem. Okres międzywojnia nie wspomina już o powijalnych babkach, ponieważ do głosu doszły tak zwane izby porodowe z położnymi.

 

Ewa Michałowska-Walkiewicz

 

 

You may also like

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia. Zakładamy, że się z tym zgadzasz, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. OK Więcej

Polityka prywatności i plików cookie