Historia firanek, jak się okazuje sięga antycznych czasów. Oczywiście tamtym firankom, daleko było od współcześnie nam znanych pięknych tiulowych czy też żakardowych firan. Ale jak nie trudno się domyśleć, tamte antyczne pradawne firany, pelniły te same funkcje co obecne. Podobno wymyślono je początkowo, aby nie wpadały do domów insekty, lecz dopiero z biegiem czasu dopatrzono się w nich dodatkowego piękna, dekorującego wnętrze domu mieszkalnego.
Firany ze skór
Jak czytamy w wielu źródłach historycznych, firany w oknach początkowo były w postaci skór zwierzęcych, a pełniły one rolę podobną do drzwi. Wyznaczały one bowiem granice ludzkiej prywatności, a także jak czytamy w „Zakazanym czasie” Ernesta Jaroszyńskiego powodowały one, że w zajmowanych przez człowieka pomieszczeniach nie było przeciągów. Czytając „Sagę nordycką” wiemy, że zapewniały one ciepło w tej izbie, w której były one zawieszone.
Grube tkaniny
Do XIII stulecia, w otworach okiennych ludzie wieszali raczej grube tkaniny. One to chroniły mieszkańców tych domostw przed wspomnianymi już insektami w lato, a w okresie zimy przed chłodem. We Włoszech na początku czternastego stulecia, rozpoczęła się produkcja okien. Wcześniej bowiem otwory okienne zasłaniano czymś grubym i masywnym. Z czasem rozprzestrzeniła się ona na resztę Starego Kontynentu. W dobie odrodzenia, kiedy to szklane okna zawitały prawie pod każdy dom, firanki zawieszano zwiewne, delikatne no i oczywiście zaczęto je pięknie upinać i przymarszczać. Były one od tego czasu prawdziwą ozdobą każdego domu.
Schyłek średniowiecza
W XIV wieku, w domach bogatej arystokracji pojawiały się firany tiulowe rzadziej muślinowe i cienkopłócienne, które to znamy i w czasach nam współczesnych. Miało to oczywiście ścisły związek z produkcją jedwabiu. W okresie baroku, firanki nie tylko zawieszano w oknach. Zdobiono nimi ściany upinając je w piękny sposób. Układano z nich draperie i wykańczano specjalnymi lambrekinami malowane ściany.
Rozkwit dekoracji okiennych
W wieku dwudziestym rozpoczęła się masowa produkcja firan, jak też i wszelakich ozdób do nich. Dekoracje okienne wówczas opływały przepychem i bogactwem. Po oknach można było oszacować stan posiadania ich właściciela. Wymyślano zatem różnego typu falbany, którymi łączono firany ze sobą lub z doszywanym do nich materiałem.
Firany są dzisiaj chętnie kupowane do salonów, mniejszych pokojów, jak też i do kuchni. Lubią je panowie jak też i panie. Dzisiaj mamy ich całe spektrum jeśli chodzi o materiał czy też kolor, ale chętnie co niektóre domy wracają do tych, które znano w dobie baroku.
Ewa Michałowska -Walkiewicz
