96
Witam,
W moim powiecie (Szamotuły) żyje niepełnosprawny chłopiec-Walduś Piasek-ma wodogłowie wrodzone, a ponadto mózgowe porażenie dziecięce w wyniku którego nie chodzi, nie mówi, samodzielnie nie siedzi. Od 17.10.2009 roku jego stan pogorszył się. Po 35 dniach na OIOM-ie w Szpitalu Dziecięcym w Poznaniu oddycha przez rurkę tracheotomijną i jest odżywiany przez zestaw grawitacyjny.
W normalnych warunkach dziecko to powinno mieć zapewnione coroczne turnusy rehabilitacyjne-niestety, służba zdrowia w naszym powiecie jest ogarnięta marazmem i znieczulicą. W związku z tym rodzice dziecka SAMI muszą zbierać pieniądze na rehabilitację synka.
Robią to m.in. przez zbiórkę nakrętek, można też oddać swój 1 % na rzecz Waldka.
http://waldemarpiasek.bloog.pl/kat,0,m,3,r,2012,index.html– tu można się wszystkiego dowiedzieć.
Piszę do Was, bo liczę na rozpropagowanie całej akcji przez portal. A nuż ktoś się do rodziców chłopca zgłosi po zobaczeniu ogłoszenia…
Ponadto sam mam wodogłowie, więc uświadomiłem sobie, jakie szczęście miałem, że tata załatwił mi wszczepienie zastawki w 1-wszym dniu życia.
Pozdrawiam i liczę na pomoc