https://www.youtube.com/watch?v=4_LIbzS_ioE
Pamiętacie śpiewany przez wiele zespołów tekst ,,hymnu więziennego" – ,,Czarny chleb i czarna kawa"?
Historyk.eu przeprowadził wywiad z twórcą oryginalnej wersji tekstu, która powstała w 1974 roku w Zakładzie Karnym w Krakowie przy ulicy Czarnieckiego, gdzie Jerzy Filas- wówczas ubogi student – odsiadywał karę za śpiewanie na ulicach antykomunistycznych protest songów. Załamany tym, że zabrano mu teksty jego piosenek i oburzony złym traktowaniem (był bity przez służbę więzienną), Filas podciął sobie żyły, a gdy go odratowano, napisał słynny już tekst, którego słowa nieco się różnią od znanych obecnie wersji. A co robił potem? Oto rozmowa z Jurkiem Filasem, byłym agentem służb specjalnych.
Bartosz Konieczka: Skoro Pan pisał protest songi w PRL, to co Panu przeszkodziło, by zostać jakimś opozycyjnym bardem? Zdobyć rozgłos? Czy więzienie z przyczyn politycznych w tym pomaga, czy przeszkadza?