Strona główna » Historia woalki

Historia woalki

przez Redakcja
0 komentarz
Pani w średnim wieku z woalką

Welon nie tylko zakrywający twarz

Welony w naszej kulturze najczęściej kojarzą się ze ślubem. W kolorze czarnym był on używany na ceremonie pogrzebowe, a także na ważniejsze wyjścia i spotkania kulturalne. Mógł on też, będąc skierowanym w odpowiedni sposób, zakrywać twarz kobiety lub upiększać noszony na głowie kapelusik lub toczek. W dwudziestoleciu międzywojennym bez niego nie mogło obyć się żadne wyjście damy do teatru, kawiarni lub na wieczorek literacki.

Długa historia

Historia welonów, i oczywiście woalek, jest dość długa. Na początku ich istnienia były one przypisane raczej pannom, jako atrybut ich niewinności, a nawet pobożności. Później welony nosiły kobiety z wyższych sfer, aby odróżnić się od pospólstwa i drobnomieszczaństwa. W wiekach średnich welon na wysokich kapelusikach nosiły damy dworu, księżne oraz dwórki. W latach 20. i 30. ubiegłego wieku noszenie welonów i krótkich woalek przy kapeluszu upowszechniła Coco Chanel.

Na ceremonie pogrzebowe

Woalki chętnie noszono na ceremonie pogrzebowe, aby zakrywały one, toczące się po twarzy łzy. Dzisiaj wiemy, że czarna woalka to symbol tajemniczości, ale i wielkiej elegancji każdej kobiety. Podczas drugiej wojny światowej agentki, chcące wyszpiegować jakiegoś wyższej rangi esesmana, zakładały sobie na twarz woalkę, aby za bardzo nie rzucać się w oczy. Podczas wojny panie udające się do wróżek, też często zakładały siebie woalkę, aby nie być za bardzo rozpoznawaną i aby się z niej nie naigrywano, że wierzy w siły nadprzyrodzone.

Jak nosić welon lub woalkę?

Woalka to niewątpliwie świetny dodatek na wieczór towarzyski. Ze skromnego ubioru każdej pani zrobi świetną i elegancką stylizację. Pod woalkę lekko spadającą na czoło, trzeba było zrobić sobie mocny makijaż z porządnie zaznaczonym różem na policzkach i tuszem na rzęsach. Usta musiały być koniecznie karminowe, a w dwudziestoleciu międzywojennym spod woalki obowiązkowo musiał „wyglądać” czarny spory pieprzyk.

Co z okularami?

Woalki nie mogła założyć kobieta nosząca okulary, gdyż te nie dodawały jej w żaden sposób elegancji przy tej kapeluszowej ozdobie. Do woalki musiała być nałożona czarna sukienka, buty najlepiej z lakierowanej skóry też w kolorze czarnym, a na szyi powinny być zawieszone białe perły.

Sznur białych korali

Gdy panie nie miały woalki, zakładały sobie na szyję sznur długich, białych korali, niekoniecznie z drogocennych kamieni. Białe długie korale też świetnie nadawały się do teatru i na różnego rodzaju wieczorki taneczne. Do białych korali można było dopiąć z tyłu głowy kokardę lub delikatny stroik woalkowy, ale już bez kapelusika.

 

Obecnie woalek raczej się już nie nosi, zaś welony są jedynie atrybutem panny młodej.

 

Ewa Michałowska-Walkiewicz

You may also like

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia. Zakładamy, że się z tym zgadzasz, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. OK Więcej

Polityka prywatności i plików cookie