Mijamy ich i często nie zauważamy…. Tak bywa z nieznanymi szerzej bohaterami, zwłaszcza w trakcie wojny. I tak też się stało z indyjską księżniczką Noor Inayat Khan, która jako radiotelegrafistka brytyjskiej SOE (Special Operations Executive) nie raz przysłużyła się aliantom podczas niebezpiecznych akcji. Choć była pacyfistką i nie przyczyniła się w swoim życiu do śmierci ani jednego człowieka, i mimo tego, że Wielka Brytania kontrolowała Indie- zdecydowała się wstąpić do oddziałów specjalnych Jego Królewskiej Mości, by wesprzeć aliantów w walce z Hitlerem. Tę fascynującą, nietuzinkową i bardzo odważną kobietę postanowił sportretować w swojej fabularyzowanej książce ,,Zapomniana Księżniczka" francuski dziennikarz i pisarz, redaktor naczelny ,,Liberation", Laurent Joffrin.
Narratorem powieści jest agent SOE, John Sutherland. 16 czerwca 1943, lecąc pod osłoną nocy do okupowanej Francji na pokładzie brytyjskiego samolotu transportowego, poznaje on Noor (występującą w książce jako Noor Vijay Khan, a kryjącą się pod przybranym nazwiskiem Nora Wilson). Dziewczyna od razu robi na nim piorunujące wrażenie, nie przypuszcza jednak jeszcze, jak wielką rolę odegra w jego życiu….
Przeżywają razem różne perypetie, związane z początku tylko z akcjami SOE. Z czasem jednak więź, wytworzona między nimi przeradza się w prawdziwe uczucie…
Utwór Joffrina jest literacką próbą uchwycenia wewnętrznego rozdarcia agentów brytyjskich tajnych służb między ich własnymi dążeniami, marzeniami i planami, a koniecznością zmierzenia się z okrucieństwem otaczającego ich świata. Nic nie jest w nim pewne i dane raz na zawsze- nawet pozorny przyjaciel może się okazać trudnym do zdemaskowania przeciwnikiem.
Mimo to, współpracownicy SOE starają się żyć normalnie- urządzają spotkania towarzyskie, nie chcą myśleć o tym, co czeka ich po przekroczeniu progu swoich mieszkań. Niektórzy traktują to, co robią na rzecz Brytyjczyków jako zwykłą pracę.
Nawet nie mają świadomości, jak cynicznie mogą zostać wykorzystani, by przyszłe lądowanie aliantów w Normandii powiodło się….
Pisarz podejmuje motywy walki o wolność, zdrady i dylematów moralnych jednostki w obliczu problemów czasu wojny i okupacji, jednocześnie ubierając to wszystko w szatki historii miłosnej- nie jest to jednak ,,tania” , łzawa i ckliwa komedia romantyczna, ale prawdziwie wzruszający zapis tego, jak trudne i pełne przemocy warunki codziennego życia potrafią zbliżyć do siebie dwójkę ludzi. Tego, że wartości takie jak miłość, przyjaźń i honor potrafią przetrwać wszystko- nawet wojnę czy śmierć.
,,Zapomniana księżniczka” jest przejmującym świadectwem o niezwykłej odwadze konspiratorów Ruchu Oporu , którzy nie zawahali się poświęcić dla dobra przyszłych pokoleń swojego życia, mając świadomość tego , że w każdym momencie mogą zginąć. Niszczenie łodzi podwodnych, ataki na niemieckie pociągi czy zamach na hitlerowskiego dostojnika to kroki, na które z pewnością zdecydowałoby się niewielu z nas.
Tytułowa bohaterka- Noor, jest symbolem niezłomnej postawy w obliczu przeciwności losu, nawet tych najtrudniejszych do zniesienia. Nie musiała używać siły, a jednak swą ofiarnością odegrała niemałą rolę w zwycięstwie dobra nad złem. W dzisiejszych czasach postaci takiego formatu już niestety jest coraz mniej.
Powinniśmy pamiętać o tych, dzięki którym możliwe jest to, że możemy w spokoju przeczytać te słowa. O zwykłych ludziach o niezwykłych sercach.
Dlatego serdecznie zachęcam do przeczytania tej godnej polecenia, wzruszającej historii z zaskakującym, a zarazem smutnym zakończeniem.