Strona główna » Recenzja: „Legion Potępieńców”

Recenzja: „Legion Potępieńców”

przez historyk
0 komentarz

 

 

 

 

 

 

Sven Hassel

„Legion Potępieńców”

Wydawnictwo ERICA

Warszawa 2009

           

                        „Legion Potępieńców” to książka Svena Hassela, Duńczyka, który walczył w armii niemieckiej podczas II wojny światowej. Miał to ogromne szczęście, że przeżył i postanowił opisać to wszystko co jako żołnierz przeszedł i czego doświadczył. Swoją opowieść zaczyna w momencie kiedy zostaje aresztowany jako dezerter z armii. Na procesie w którym nie ma nawet obrońcy, zostaje skierowany do karnego batalionu Wermachtu i dostaje wyrok 15 lat ciężkich robót, a Ewa Schadows, która udzieliła mu pomocy w ucieczce otrzymała za to 5 lat więzienia w obozie koncentracyjnym w Ravensbrück. Pozbawiono go również na czas nieokreślony praw cywilnych i wojskowych. Został skierowany do Karnego Obozu Koncentracyjnego SS i Wehrmachtu w Lengries, gdzie poddawano go najwymyślniejszym torturom. W końcu zostaje skierowany do 27 pułku pancernego.

                        W tej karnej jednostce dawni dezerterzy nie mają żadnych przywilejów wojskowych. Nie wolno śpiewać im pieśni wojskowych, nosić orła i odznak wojskowych. Tutaj poznaje swoich kolegów z którymi przyjdzie mu walczyć aż do końca. Książka tchnie autentyzmem i wydobywa naturalistyczny obraz wojny wraz z całym jej okrucieństwem, nierzadko doprawiony gorzką ironią i wstrząsającym tragikomizmem. Powieść ukazuje beznadziejność losu zwykłego człowieka, odzianego wbrew jego woli w mundur i skazanego na zagładę w imię obcej mu sprawy. Autor opisuje bardzo sugestywnie, jak okropna jest wojna, jak setki tysięcy ludzi ginie tylko dlatego, że ktoś wydał idiotyczny rozkaz. "Legion Potępieńców", tak jak każda z powieści Svena Hassela, jest lekturą dla osób, które nie lubią owijania okrutnej prawdy w bawełnę. Historia ta opowiada o tym, że wynikiem wojny są wszechobecne straty – opowiada o tym w sposób bezpośredni, momentami przerażający, ale zachowując przy tym wielkie walory literackie, co jest jedną z charakterystycznych cech twórczości tego autora.

                        Najbardziej wstrząsające jest to, że z 8 tysięcy ludzi którzy walczyli w  27 pułku pancernym przeżyło tylko kilku, a wśród nich Sven Hassel. To coś nie wyobrażalnego i dlatego każda książka tego autora jest czymś wyjątkowym. Polecam wszystkim, którzy interesują się II wojną światowa i chcą przeczytać kilka słów prawdy jak tam było naprawdę.

 

                                                                                                                      Ireneusz Piątek

You may also like

Zostaw komentarz

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia. Zakładamy, że się z tym zgadzasz, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. OK Więcej

Polityka prywatności i plików cookie