Strona główna » Recenzja: „Wspomnienia żołnierza”

Recenzja: „Wspomnienia żołnierza”

przez historyk
0 komentarz

 

 

 

                              

 

 

      „Wspomnienia żołnierza” – Heinz Guderian

       Wydawnictwo Bellona Warszawa 2003 rok.

 

 

                       „Wspomnienia żołnierza”  to książka napisana przez generała Heinza Guderiana na początku lat pięćdziesiątych, a więc krótko po II Wojnie Światowej. Autor jako pierwszy z generałów niemieckich sięgnął po pióro. Chciał w ten sposób dać świadectwo minionemu okresowi. Przy pisaniu wspomnień przyświecało mu nie tylko takie ogólne przesłanie. Na kartach książki starał się oczyścić Wehrmacht z zarzucanych mu zbrodni wojennych. Twierdził, że Wehrmachtowi obcy był militaryzm i nacjonalizm, a także nazizm. Według niego armia jedynie odgrywała role obrońcy ojczyzny.

                        To znakomita książka. Wspomnienia Hansa Guderiana, czołowego dowódcy wojsk pancernych mają szczególne znaczenie dla każdego, który interesuje się II wojną światową. To człowiek, który miał ogromny wpływ na rozwój broni pancernej III Rzeszy. Był jednym z głównych teoretyków i organizatorów tego nowego rodzaju wojsk niemieckich. Był dowódcą dywizji, korpusu, armii pancernej. W 1943 roku  zostaje Generalnym Inspektorem Broni Pancernej. Jesienią 1944 roku zostaje szefem Sztabu Generalnego Wojsk Lądowych. Funkcję tę pełni do marca 1945 roku. Mamy tu więc wspomnienia generała, który przez dużą część II wojny światowej był w centrum wydarzeń jako jeden z ważnych jej animatorów. Począwszy od lat 30 tych możemy prześledzić rozwój  niemieckiej broni pancernej, powstawanie brygad, dywizji czy korpusów pancernych. Dość  dokładnie opisany jest udział autora w kampanii wrześniowej, walk 1940 roku, a także działania na froncie wschodnim aż do momentu zdymisjonowania generała w grudniu 1941 roku. Guderian jest na początku zafascynowany osobą Hitlera, kiedy jednak na polach bitewnych Rosji zaczynają się porażki i klęski zmienia swój stosunek do wodza III Rzeszy. Zaczyna go obciążać za niepowodzenia, a ich przyczynę upatruje w nieliczeniu się Hitlera z opinią generalicji.     Generał pułkownik Heinz Guderian był jednym z najlepszych dowódców Wehrmachtu, jako generał wojsk pancernych stworzył całkiem nowatorskie jak na owe czasy metody wykorzystania czołgów. Był ojcem Blitzkriegu w Polsce, Francji a także w początkowym okresie wojny z ZSRR. Obdarzony intuicją, szybkością myślenia i podejmowania nawet w  najtrudniejszych sytuacjach właściwych decyzji. Służbę rozpoczął w siłach zbrojnych cesarskich Niemiec, następnie służył w Reichswehrze, a kiedy utworzono Wehrmacht zrobił błyskawiczna karierę. Kiedy w 1933 roku kanclerzem Niemiec został Adolf Hitler, który miał wizje stworzenia nowoczesnej i silnej armii, zwrócił swoja uwagę na  nowe rodzaje broni takie jak czołgi i samoloty. Tacy wizjonerzy jak Guderian idealnie pasowali do jego koncepcji. Guderian jako jeden z pierwszych zwrócił uwagę na olbrzymie możliwości broni pancernej i stał się jednym z głównych teoretyków i organizatorów tego nowego rodzaju wojsk niemieckich.

            Momentami czyta się wspomnienia dość trudno, gdyż autor bardzo szczegółowo opisuje szczególnie miesiące walk na froncie wschodnim. Takie dokładne przedstawianie obrazu walk dzień po dniu może znudzić szczególnie tych czytelników, którzy nie są tak bardzo zainteresowani co każdego dnia robiła ta czy inna dywizja. Jednak obraz walk daje nam dość czytelny przekaz sposobu dowodzenia Guderiana. Książka podzielona jest na 14 rozdziałów. Lata młodości i początki służby Guderiana jeszcze w armii cesarskiej są opisane dość pobieżnie, podobnie jak dojście Hitlera do władzy, Anschluss Austrii i zajęcie Czechosłowacji. Także opis obu kampanii w Polsce i Francji nie zawiera zbyt wielu szczegółów, choć walki we Francji przekazane są dość dokładnie. Inaczej autor potraktował atak armii hitlerowskich na ZSRR. Tu możemy dokładnie prześledzić działania bojowe dowodzonej przez Guderiana 2 grupy pancernej, później przemianowanej na 2 armię pancerną.

                       Bardzo szczegółowy opis walk kończy się w grudniu 1941 roku kiedy Hitler dymisjonuje generała. Następnie po prawie rocznej przerwie autor  zostaje  powolny na stanowisko Generalnego Inspektora Wojsk Pancernych. Jak pisze Guderian sytuacja broni pancernej była bardzo zła i tylko dlatego Hitler zdecydował się sięgnąć po niego. Generał opisuje dokładnie sytuację z jaką zetknął się obejmując to stanowisko i po raz kolejny przytacza błędy naczelnego dowództwa które jego zdaniem albo nie chciało, albo nie umiało docenić znaczenia broni pancernej i konieczności jej szybkiego rozwoju. 20 lipca 1944 roku autor zostaje powołany na stanowisko Szefa Sztabu Generalnego. 

                       Tak opisuje swoją decyzję: ”Gdybym odmówił na moim miejscu byłby teraz ktoś, kto nie zna się na taktyce wojsk pancernych albo będzie jedynie przytakiwać wszystkim pomysłom Hitlera. Ja mogę ratować, co się da uratować i próbować unikać najgorszego”  Jednak jak sam przyznaje, nie wiele mógł już zdziałać bo sytuacja wojsk  niemieckich jesienią 1944 roku  była już katastrofalna i i generał mógł już tylko odwlec klęskę. W marcu 1945 roku po kolejny ataku szału Hitlera zostaje zdymisjonowany i  aż do kapitulacji pozostaje bez przydziału.

            Guderian kończy wspomnienia charakterystyką przywódców III Rzeszy, instytucji partyjnych i państwowych oraz niemieckiego Sztabu Generalnego. Jego spostrzeżenia choć subiektywne są warte uwagi. Reasumując można odnieść wrażenie, że autor wierzył, iż z wywołanej zawieruchy wojennej można było wyjść zwycięsko. Jednak podczas realizacji założonych planów popełniono zbyt wiele błędów. Przede wszystkim zdaniem Guderiana zawinił sam Hitler, który w sposób dyktatorski przejął władze nad armią, doprowadzając do tego że najwyższe jej struktury (w tym także Sztab Generalny) zostały ubezwłasnowolnione i rola ich ograniczyła się tylko do wykonywania nawet najbardziej szalonych decyzji wodza.

            Wspomnienia Guderiana, mimo iż zawierają sporo pomyłek, uproszczeń i zafałszowań stanowią cenny materiał poznawczy szczególnie że autor zajmował bardzo wysokie stanowiska w strukturze III Rzeszy i miał na co dzień do czynienia z elitą hitlerowską. Polecam wszystkim, szczególnie tym, którzy interesują się niemiecką bronią pancerną. Guderian był obok Rommla, najwybitniejszym dowódcą wojsk pancernych i wspomnienia takiego człowieka zawsze będą warte przeczytania.

 

                                                                       Ireneusz Piątek

You may also like

Zostaw komentarz

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia. Zakładamy, że się z tym zgadzasz, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. OK Więcej

Polityka prywatności i plików cookie