Ludobójstwo na Wołyniu.
Kozacy
Cześć I
Rzeź na Wołyniu ma wiele przyczyn. Żeby ją wyjaśnić trzeba się cofnąć do czasów polski szlacheckiej, a właściwie do podejścia naszych wschodnich magnatów do zamieszkujących te tereny Kozaków i chłopów.
Bardzo dobrze opisał to Henryk Sienkiewicz słowami Bohdana Chmielnickiego w powieści „Ogniem i mieczem”.
Te Tysiące poszły by za mną (…); Popatrz co się dzieje na Ukrainie, kto tutaj szczęśliwy? (…) Dla nich ziemia? Dla nich złota wolność? A reszta? Bydło. Jakiej wdzięczności doznało wojsko Zaporoskie za krew w obronie Rzeczypospolitej przelaną? Gdzie przywileje kozackie? Wolnych kozaków w chłopów chcą zmienić. Chcę wojny z nimi, nie z królem. Król to jest ojciec, a Rzeczpospolita – matka. (…) A gdyby nie oni, miałaby Rzeczpospolita nie Dwojga, a Trojga Narodów tysięcy wiernych szabli przeciwko Turkom, Tatarom, Moskwie.
Bohdan Zenobi Chmielnicki
Henryk Sienkiewicz, Ogniem i mieczem
Nasz znakomity pisarz miał zapewne na myśli takich magnatów jak Stanisław Koniecpolski, czy Jarema Wiśniowiecki, którzy rzeczywiście traktowali Kozaków jak bydło. Przykładem cytat Hetmana Koniecpolskiego:
„Jeżelibyście też ich dostać nie mogli, abyście Waszmościowie onych na żonach i dzieciach karali i domy ich w niwecz obrócili, gdyż lepsza jest rzecz, żeby pokrzywa na tym miejscu rosła, aniżeli się zdrajcy Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej tam mnożyli”
Takie podejście musiało skutkować coraz większą nienawiścią do „Lachów”. Niestety jak pokazała historia nasi magnaci popełnili ogromny błąd traktując Kozaków jak chłopów którzy w Rzeczpospolitej byli ludźmi trzeciej kategorii (szlachta, mieszczanie, chłopi). Dla tych dumnych ludzi, którzy nie raz , nie dwa przelewali krew dla Rzeczpospolitej musiała to być zniewaga tym bardziej, że obiecywano im zrównanie ze stanem szlacheckim.
Generalnie trzeba sobie powiedzieć jasno: Polacy wykorzystywali Kozaków nie dając im w zamian, mało tego krwawo tłumili jakiekolwiek powstania czy zrywy. To prędzej czy później musiało doprowadzić do wielkiego buntu. Takowy nastąpił kiedy polski szlachcic Bohdan Chmielnicki uciekł na Sicz z dokumentami w których podobno Król Władysław IV gwarantował Kozakom zrównanie z polską szlachtą, chcąc ich zachęcić do nowej wojny z Turkami i Tatarami. Kiedy król umarł, szlachta odmówiła podatków na nowe zaciągi i sprawa została zaniechana.
Chmielnicki pokazał te dokumenty Kozakom i to wystarczyło żeby się zbuntowali. To, co działo się później doprowadziło do powstania zarysów państwa ukraińskiego. Niestety oddanie Ukrainy pod skrzydła Moskwy przerwało tak naprawdę tworzenie państwa (Car ani myślał dać Ukraińcom wolność. Nie zgodził się nawet na szeroką autonomię). To doprowadziło do wojen polsko-rosyjskich a w konsekwencji do podziału Ukrainy (z wielką stratą dla Polski) na część polską i rosyjską.
Reasumując gdybyśmy szukali korzeni nienawiści Ukraińców do Polaków to pomijając wcześniejsze czasy znajdziemy je właśnie w Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Chmielnicki chciał Rzeczpospolitej Trojga Narodów, ale niestety nasi magnaci uważali że nie można „chamstwa zrównywać z dobrze urodzonymi” co w dalszej perspektywie doprowadziło do wzmocnienia się Rosji i w konsekwencji było jednym z powodów upadku Rzeczpospolitej (a dalej zaborów).
Zdjęcie : Juliusz Kossak – „Kozacy dońscy” www.pinakoteka.zascianek.pl, Domena publiczna,
Ireneusz Piątek
Więcej ciekawostek historycznych