Z zakładów PZL Mielec dochodzą do nas wiadomości, że już niebawem- bo być może jeszcze we wrześniu- możemy się spodziewać ukończenia rekonstrukcji modelu sylwetkowego legendarnego polskiego bombowca taktycznego z czasów II Rzeczypospolitej- PZL 37. ,,Łoś".
Prace nad modelem sylwetkowym słynnego samolotu trwały od kwietnia . Pracownicy PZL Mielec wykonywali je ,,po godzinach", w ramach pasji.
Nad końcowym efektem pracuje kilkanaście osób. Model jest wykonywany z laminowanych, stalowych i aluminiowych komponentów. Będzie w skali 1:1, dzięki czemu uda się wiernie odtworzyć jego rozmiary.
PZL .37 ,,Łoś" był dla Polaków przed II wojną światową symbolem woli walki ze spodziewanym, niemieckim najeźdzcą. Dzięki rozwijanej prędkości maksymalnej 412 km/h i przelotowej 345 km/h był jedną z nielicznych maszyn, których II Rzeczpospolita nie musiała się wstydzić w 1939 roku. Był to też pierwszy seryjny polski samolot z chowanym w locie podwoziem.
Oprócz ,,polskich" wersji A i B w planach były też eksportowe- C i D. Oprócz Polskich Sił Powietrznych bombowiec był ,,na wyposażeniu" rumuńskiego lotnictwa-w 1939 roku zarekwirowano samoloty, które wleciały na teren Rumunii. Sprawa tego, co się z nimi stało, do dziś budzi wiele pytań i kontrowersji.
A oto relacja z prac nad rekonstrukcją PZL 37. ,,Łoś":
http://www.youtube.com/watch?v=2BsJmF7Zkk8