Home Artykuły Historia wiejskich kilimów

Historia wiejskich kilimów

przez historyk
0 komentarz

Kilim to dekoracyjna, dwustronna, tkanina wełniana wykonywana w tak zwanym splocie płóciennym. Najczęściej spotykaną techniką wykonywania kilimów jest technika płochowa lub grzebyczkowa. Wzór tkaniny tworzą gęsto zbijane i splatające się z osnową nitki wątku. Najprostszymi motywami dekoracyjnymi na wspomnianych kilimach, były pasy barwne lub wzory geometryczne, jednakże z upływem czasu najczęściej były to wzory roślinne.

 

Technika wykonywania kilimu

Technika kilimu, jest jedną z najstarszych w tkactwie wzorzystym. To właśnie taka technika znana już była w starożytnym Egipcie i Grecji. Na starym kontynencie, kilim został rozpropagowany już w dobie wieków średnich. Na szczególne wyróżnienie, zasługują kilimy ukraińskie i polskie. Były one wykonywane w manufakturach dworskich, często wzorowane na francuskich gobelinach, pochodzących z XVIII wieku. We Francji znany był obyczaj zaślubin, polegający na tak zwanym zużyciu kilimu podłogowego. Czyli inaczej mówiąc do tej pory trwało małżeństwo, dokąd się nie wydarł kilim, lub też nie sprał się jego wzór.

 

Przez najwybitniejszych artystów

Projektowane były one przez najwybitniejszych artystów polskich t.j. Stanisłąw Wyspiański, Władysław Skoczylas, czy też Zofia Stryjeńska. Zamysłem polskich artystów okresu międzywojennego było to, by kilimy stały się one wizytówką odrodzonego państwa polskiego. Często zatem w kilimy ścienne, wplatany był motyw orła białego, lub też biało-czerwone symbole. W Suchedniowie mieszkała przed wojną pani Jagódka Łakomiec. Tkała ona kilimy na handel, ale też i dla siebie. Dekorowała ona swój dom właśnie we wspomniane ozdoby, a pomagający jej w sprawach remontowych Maniek Bodzak z Ćmielowa, nabył od niej jako zapłatę aż pięćdziesiąt kilimów, pod którymi spał, ocieplał nimi dom i miał dla przyjaciół na prezenty. 

 

Paulina Ozorek

W Czyżowie świętokrzyskim, mieszkała pewna Paulina Ozorek, która miała bardzo wielu kochanków. Jeśli tylko zrywała ona z nimi wszelki kontakt, wówczas tego kogoś twarz lądowała jako wzór na kilimie. Gdy po II wojnie światowej nastały czasy komunizmu, służby SB wpadły pewnego razu do domu pani Pauliny i znalazłszy wspomniane kilimy z głowami mężczyzn. Uznali oni, że są to przedstawiciele podziemia i szukając ich skazywali na wieloletnie więzienie. Do chwili obecnej zachował się wiersz pani Pauliny o wspomnianym incydencie…kilimie, kilimie

                                                                                 twa historia słynie

                                                                                 gdy w esbeckiej celi

                                                                                 sprawcy mą miłość ujęli….

 

 

 

Ewa Michałowska – Walkiewicz

 

You may also like

Zostaw komentarz

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia. Zakładamy, że się z tym zgadzasz, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. OK Więcej

Polityka prywatności i plików cookie