Home Felietony Historia leczenia sanatoryjnego

Historia leczenia sanatoryjnego

przez historyk
0 komentarz

Uzdrowisko, inaczej mówiąc sanatorium lub kurort, to miejscowość posiadająca do dyspozycji naturalne czynnikami lecznicze. Do nich to zalicza się między innymi wody mineralne oraz klimat. Warunkiem powstania kurortu, jest występowanie w nim specyficznych walorów przyrodniczych. Wody mineralne służą zarówno do kąpieli leczniczych, jak też i do kuracji pitnej. Specyfika klimatyczna natomiast, stosowana jest w tak zwanej klimatoterapii.

 

Historia pulchnej Małgorzaty

W latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku, w Paradyżu mieszkała sobie bardzo gruba pani Małgorzata. Prowadziła ona ochronkę dla sierot. Pewnego razu przybył do wspomnianej placówki kierownik, o imieniu Sylwester, w którym to bez pamięci zakochała się Małgorzata. Ponieważ posiadała ona więcej kilogramów niż to było zamierzone przez naturę, Sylwester ani na nią spojrzał. Postanowiła zatem Małgorzatka udać się na nadmorskie wczasy sanatoryjne do Jastarni, gdzie leczono nadwagę. Lecz Małgorzata nie potrafiła biegle czytać, zatem najpierw pojechała furmanką do Sędziszowa, potem wozem drabiniastym do Łukowa, a następie do Jastrzębia, w którym to myślała że już jest w żądanym mieście uzdrowiskowym. Zatrzymała się zatem kobieta w pensjonacie „U Pani Róży” i dawaj zaczęła opychać się łakociami, które uważała nadobna kobieta, że w uzdrowisku nie tuczą. Gdy powróciła do domu po dwóch tygodniach, jeszcze gorzej wyglądała niż przed wyjazdem, tak że kierownik Sylwester, patrzył na nią jedynie, gdy szukał od niej porady w sprawie wychowawczej.

 

Okres rozbiorów Polski

Uzdrowiska bywają często nazywane kurortami, a swoją terminologię czerpią ze stosowanych w nich leczniczych kuracji. W okresie zaborów, Polacy cierpiący na dolegliwości pochodzące z układu krążenia, wyjeżdżali do tak zwanych wód do Niemiec lub też do Szwajcarii. Ludzie uskarżający się na schorzenia płuc i gruźlicę, leczyli się zakopiańskim klimatem już od dziewiętnastego stulecia. Zawsze w sanatorium, zawiązywały się szczególne znajomości, które często przeobrażały się nawet w miłość.

 

Dzieje Jadwisi z Sandomierza

…Pewna Jadźka z Sandomierza

co do pracy co dzień zmierza

wyjechała do kurortu

aby zażyć trochę sportu

bo ją boli tu i tam

jak to zwykle jest u dam….

 

Znana była w dobie dwudziestolecia międzywojennego historia pewnej Jadwisi, która mieszkała wówczas w Sandomierzu. Często odczuwając bóle reumatyczne, wyjechała do sanatorium do Cieplic Zdroju. Tam podczas kąpieli solankowych zapoznała Henia Krakowiaka, z którym miała wspólne balneologiczne zabiegi. Miłość między tym dwojgiem ludzi, tak się rozwinęła, że mimo że pochodzili oni z różnych stron Polski, postanowili ze sobą zamieszkać jako para małżeńska.

 

Historia rodem z Suchedniowa

..Chociaż widzę cię mój Janku

co dzień kaszlę bez ustanku

lecz w miłości jestem szale

pobierzmy się w karnawale…

 

W Suchedniowie mieszkała przed II wojną światową pewna Jolanta Wiaderko, która pojechała do sanatorium w Richenhalle. Ponieważ była to dziwnie usposobiona osóbka, nie korzystała z dobrodziejstw jakie proponowało jej sanatorium, ale siedziała ona całymi dniami na tamtejszej wieży widokowej, z której to zobaczyła Mirosława Torebkę, w którym nadobna kobieta się po uszy zadurzyła. Ale Mirosław bał się nawet własnego cienia, przed którym uciekł do pobliskiej rzeki. Zatem Jolanta zwróciła swój wzrok ku Janowi Motyce, z którym wróciła po kuracji sanatoryjnej do Suchedniowa. Ten człowiek ogrodnik z zamiłowania, urządził Jolancie piękny taras i ogród, a że w niej zakochał się bez pamięci kupił jej wkrótce zaręczynowy pierścionek z brylantem.

We wszystkich sanatoriach, pięknie urządzone są pijalnie wód mineralnych. Do najpiękniejszych z nich należy pijalnia w Polanicy – Zdroju oraz w Iwoniczu- Zdroju. W tych właśnie pijalniach, najczęściej dochodzi do miłosnych wyznań kuracjuszy, którzy właśnie w tym miejscu na zawsze pozostawili swoje serca.

 

 

 

Ewa Michałowska -Walkiewicz

 

You may also like

Zostaw komentarz

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia. Zakładamy, że się z tym zgadzasz, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. OK Więcej

Polityka prywatności i plików cookie